Międzynarodowe warsztaty poświęcone ochronie orlika grubodziobego
W dniach 25-27 stycznia odbyły się w Goniądzu nad Biebrzą międzynarodowe warsztaty poświęcone problematyce ochrony orlika grubodziobego. Zorganizowane zostały przez zespół naszego projektu i zgromadziły światowe sławy z dziedziny badań ptaków szponiastych.
Trzydniowe warsztaty były ważnym wydarzeniem zarówno dla osób zainteresowanych ochroną orlika grubodziobego w Polsce, jak i w sąsiadujących z nami krajach. Pozwoliły one nakreślić obecną sytuację gatunku w skali naszego globu, przedstawić trendy liczebności oraz poruszyć tak ważne dla gatunku tematy, jak hybrydyzacja z orlikiem krzykliwym czy też wpływ przekształceń środowiska. Wieczorami natomiast był czas na prezentacje fotografii i filmów poświęconych gatunkowi oraz rejonom jego występowania.
Sytuacja orlika grubodziobego w poszczególnych państwach przedstawia się następująco:
Estonia - w ostatnich 10 latach odnotowano drastyczny spadek z 20-30 par do 6 w roku 2011, z których tylko JEDNA para była czystą parą orlików grubodziobych.
Łotwa - od 1990 roku nie stwierdzono lęgu, badania DNA potwierdziły istnienie par mieszanych.
Litwa - od 20 lat nie odnotowano lęgu, corocznie widuje się pojedyncze, nielęgowe ptaki.
Białoruś - w ciągu ostatnich 10 lat odnotowano ponad 30% spadek populacji. Do 2003 roku populację szacowano na 150-200 par (włączając pary mieszane).
Ukraina - w 2004 roku szacowano populację ukraińską na 30-45 par, jednak nowsze dane otrzymane w czasie obrączkowania wskazują raczej na 10-20 par.
Rosja - rejon, gdzie istnieje trzon populacji na naszej planecie. Obecne szacunki wykazują od 2000 do nawet 3000 par, pamiętać jednak należy, że z uwagi na ogromny obszar występowania gatunku dokładniejsze szacunki są wręcz niemożliwe. Brak jest danych dotyczących zjawiska hybrydyzacji z zachodniej Rosji, gdzie teoretycznie nakładają się obszary występowania orlika krzykliwego i grubodziobego.
Jak widać więc z tych danych, orlik grubodzioby zanika w Europie. Dla naszej, polskiej populacji sytuacja wydaje się wręcz dramatyczna, bowiem jedynym "połączeniem" z głównym areałem występowania, dającym możliwość zasilania populacji i wymiany puli genetycznej pozostaje obecnie tylko i wyłącznie populacja białoruska, w której i tak obserwowany jest spadek liczebności oraz jej odseparowanie właściwie tylko i wyłącznie do terenu Bagien Ołmańskich. Teren ten jest co prawda znaczny, zawierający wydzielone obszary ochrony i nie planuje się na nim obecnie większych inwestycji. Jednak jego ranga dla zachowania europejskiej populacji orlika grubodziobego wydaje się kluczowa, stąd też powinien zostać jak najszybciej w całości objęty międzynarodową ochroną prawną, część bowiem tychże bagien znajduje się na terenie Ukrainy.
Poza danymi liczbowymi warsztaty dały możliwość poznania bliżej biologii lęgowej orlików grubodziobych. Jej porównanie w różnych częściach areału dostarcza nie lada interesujących informacji. Dotyczą one w szczególności jego głównego areału występowania, a więc terenu Rosji. Okazuje się, że gatunek ten nie wszędzie jest tam ptakiem czysto bagiennym i potrafi gnieździć się na przykład w lasostepach. Inną ciekawostką jest fakt częstego odchowywania 2 młodych, czy też całkowity brak potwierdzonych przypadków tzw. kainizmu.
Konferencja ta pozwoliła wzbogacić naszą wiedzę na temat orlika grubodziobego. Wykazała też niezbicie, że gatunek ten, wbrew naszym doświadczeniom z rodzimą, jakże niewielką, bo liczącą kilkadziesiąt ptaków populacją, cechuje duża różnorodność zachowań i biologicznych uwarunkowań. I pomimo dużej ilości nowych informacji, jakie przyniosły te warsztaty, orlik grubodzioby pozostaje nadal najbardziej niezbadanym orłem Europy.